Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą Wielkanoc. Pokaż wszystkie posty

czwartek, 2 kwietnia 2020

Babeczka adwokatowa



Przepyszna jest ta babeczka! Bardzo mięciutka i puszysta z wyczuwalnym smakiem ajerkoniaku. Także komu tam w barku zalega taki trunek, śmiało polecam. Gwarantuję, że nie będzie zakalca, bo ciasto się robi jak na biszkopt i jest o wiele pewniejsze niż ucierane.



5 średnich jaj ( w temp. pokojowej)
małe 1/2 szkl ajerkoniaku
małe 3/4 szkl. mąki tortowej (110g)
małe 3/4 szkl mąki ziemniaczanej (110g)
3/4 szkl. oleju
1/2 szkl cukru
1 czubata łyżeczka proszku


1.Białka ubić, pod koniec dodać cukier, żółtka. Następnie olej i ajerkoniak.
2. Odłożyć mikser, dodać dwie mąki i proszek. Mieszać łyżką.
3. Foremkę z kominkiem (2.5 l) wysmarować masłem i posypać bułką tartą.
4. Wlać ciasto, piec 40 min. w temp. 160'C, po 30 min. zmniejszyć temp. do 140'C

sobota, 7 kwietnia 2018

Babeczki cytrynowe



Bardzo dobre babeczki, o pięknym cytrynowym zapachu i smaku. Najpyszniejsze świeżo po upieczeniu. Są mięciutkie w środku, z chrupiącą skórką na wierzchu. Przepis powstał z dwóch nie do końca wcześniej udanych podejść. Z podanych proporcji wychodzi forma muffinkowa, czyli 12 sztuk, jeśli papilotki wypełnimy prawie do końca ciastem. U mnie tym razem pieczone w innej formie, powiedziałabym, że ich kształt przypomina ,,latający spodek", hehee 



3/4 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. mąki ziemniaczanej
125 g masła
3 jajka (temp. pokojowej)
60 ml wody
1/2 szkl. cukru
sok z 1/2 cytryny
otarta skórka z 1 cytryny
1 łyżeczka proszku do pieczenia

1). Masło, wodę i cukier rozpuścić w rondelku. Przestudzić.
2). Do suchych składników wlać masło, wymieszać łyżką, dodać żółtka, sok i skórkę z cytryny. Ponownie wymieszać. Wmieszać ubite białka i wszystko połączyć.
3). Formę do muffinów wyłożyć papilotkami. Wylać ciasto prawie do pełności.
Piec ok. 30 min. w temp. 180'C

środa, 4 kwietnia 2018

Jajka faszerowane tuńczykiem



Jajka faszerowane tuńczykiem polubi każdy kto spróbował tej sałatki. Obficie posypane czerwoną cebulką tak dla smaku i wyglądu. Dobrze mieć puszkę tuńczyka pod ręką i w parę chwil je przygotować, szczególnie wtedy, gdy zależy nam na czasie. Choć to przystawka na wielkanocny stół, na niedzielny też pasuje))

5- 6 jaj
puszka tuńczyka
czerwona cebula
3 łyżeczki majonezu
2 łyżeczki musztardy
pieprz, sól

1). Jajka włożyć do gotującej się wody i od tego momentu gotować 9 minut. Odcedzić, zalać zimną wodą. Wystudzić.
2). Obrać, przekroić na pół, wyciągnąć żółtka.
3). Do miski przełożyć tuńczyka (olej odlać), dodać żółtka, majonez, musztardę. Doprawić solą i pieprzem.Wymieszać.
4). Napełnić białka i posypać czerwoną cebulą pokrojoną w kostkę.

piątek, 23 marca 2018

Szynka domowa



Szynka domowa jest najlepsza, bo bez żadnych konserwantów i niepotrzebnych dodatków. Samo mięso i przyprawy. Bardziej czasochłonna niż pracochłonna. Kawałek mięsa mi się uchował i długo szukałam na nią przepisu. Trudno mi było odkryć coś nowego, a zależało mi, żeby mięso nie było zbyt suche jak na szynkę przystało. Wyciągnięte z pieca jedliśmy do obiadu, a gdy wystygło znalazło się na kanapce. Przepis ze strony gotujmy.pl z moimi zmianami.

ok. 1 kg szynki
1 łyżka majeranku
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka pieprzu mielonego

1). Szynkę natrzeć majerankiem, pieprzem i rozgniecionym czosnkiem. Włożyć do lodówki na całą noc. Dla nadania lepszego kształtu obwiązać sznurkiem lub włożyć w specjalną siatkę do szynki. Moja była kształtna i  tego nie robiłam.

Zalewa:
2 l wody
1/3 szkl. soli
5 ząbków czosnku
1 łyżka majeranku
1 łyżeczka ziaren jałowca 
5 kulek ziela ang
1 łyżeczka pieprzu mielonego 
4 liście laurowe

2). Kiedy wstawimy szynkę do lodówki przygotowujemy zalewę.
Do garnka wlać 2 l. wody dodać wszystkie przyprawy, gotować 5 min. Po tym czasie odstawić do całkowitego ostygnięcia przez noc.
3). Rano kiedy już zalewa będzie zimna, wkładamy szynkę do garnka. Wstawiamy na gaz i od momentu zagotowania gotujemy 15 min. Odstawiamy garnek w zimne miejsce do całkowitego wystudzenia szynki.

Glazura:  lub swoje ulubione przyprawy
1 łyżka miodu
1 łyżka musztardy sarepskiej

Wieczorem wyciągnąć szynkę z wody, osuszyć ręcznikiem papierowym, posmarować wymieszanym miodem z musztardą. Można pominąć glazurę, a posypać swoimi ulubionymi przeprawami.
Piec bez przykrycia ok. 30 min w temp. 180' C


wtorek, 13 marca 2018

Biała kiełbasa w piwie



Biała kiełbasa pieczona z cebulką, w piwie, miodzie i musztardzie, świetnie sprawdzi się na wielkanocny stół. W pysznym sosiku, który się wytworzy, można maczać sobie kromeczkę chlebka. Kiełbaskę zaś posmarować chrzanem, który zaostrzy jej smak. Danie bardzo proste i  szybkie. Skosztowane kiedyś u kuzynki na imieninach. Skomponowane wg swojego smaku. U mnie pieczone w małym okrągłym naczyniu żaroodoprnym.


5 białych surowych kiełbas/ewent. parzonych
3 cebule
2 łyżki oleju
1/2 szkl. jasnego piwa
3 łyżki musztardy francuskiej 
2 łyżki miodu

1). Cebulę obrać, pokroić w półkrążki. Posolić i zeszklić na oleju. Nie smażyć jej całkiem do miękkości. Wyłożyć na dno naczynia żaroodopornego. 
Cebulę można dać surową prosto do naczynia z tym, że trzeba dłużej piec. Tak koło 1,5 h
Najpierw pod przykryciem, potem bez.
2). Na cebulę ułożyć kiełbasę, każdą ponakłuwać w kilku miejscach wykałaczką.
3). Do piwa dodać musztardę i miód. Wymieszać i polać po kiełbasie. 
4). Piec w temp. 180'C około 40 min. do ładnego przypieczenia się kiełbasy bez przykrycia.

czwartek, 13 kwietnia 2017

Wielkanocne koguty



Wielkanocne kogutki to propozycja na świąteczny stół.
 Wywołają uśmiech u niejednego gościa. Idealne dla osób, które lubią jajka w ,,czystej" postaci. To taka wersja FIT )), bez majonezu.
Grzebyki moich kogutów przypominają bardziej irokezy. Jak je zrobić napisałam niżej.
Podobne, gdzieś kiedyś podejrzałam na stronie naszego wieluńskiego radyjka))


jajka
surowa marchewka
goździki
ewen. kiełki (u mnie brokuła)



1). Jajka ugotować na twardo z łyżką soli. Ostudzić. Obrać.
Ważne by jajka nie były za świeże, bo źle się będą obierać.
2). Odciąć kawałek od grubszej strony jajka, żeby mogło stabilnie stać.
3). Z cienkiego plastra marchewki wyciąć ząbki - (na grzebyki).
4). Z marchewki ukroić cienki plaster. Z plastra odkroić kawałek, z większej części wykrawać ząbki (na irokezowe grzebyki).
5). Węższą stronę jajka lekko naciąć i włożyć gotowe grzebyki.
6). Z marchewki wyciąć dzióbek.
7) .Nakłuć wykałaczką oczy i włożyć goździki.


poniedziałek, 10 kwietnia 2017

Sałatka wielkanocna



Były szybkie goście to i musiała być szybka sałatka. Dosłownie ze składników, które miałam pod ręką.
Można dodać szczypiorek i groszek, który będzie dobrze współgrał z resztą. Sałatka gdzieś mi umknęła, a że święta tuż, tuż... myślę, że na wielkanocny stół będzie doskonale pasować. 
Przypominam o zakładce WIELKANOC ... będzie łatwiej znaleźć świąteczne przepisy)


ok. 30 dag szynki wiejskiej
5 jajek
6 -7 ogórków kiszonych
majonez



1). Jajka ugotować. Przestudzić, pokroić w kostkę. 
2). Szynkę pokroić w kostkę, lub w dowolny sposób.
3). Ogórki kiszone w kostkę.
4). Dodać kilka łyżek majonezu, trochę soli, pieprzu i wymieszać.

piątek, 30 grudnia 2016

Pasztet z królika



Podaję przepis na pasztet z królika, póki pamiętam, bo nie spisałam. Z racji tego, że zostałam obdarowana tymże mięsiwem, musiałam jakoś je wykorzystać i wyszedł z tego niezły pasztecik. W przypadku większego królika, należy troszkę zwiększyć ilość podgardla. Z zaległych przepisów świątecznych mam jeszcze dla Was pysznego karpika z grzybami i cebulką, ale żeby sfotografować muszę go po prostu zrobić. Także jest w planach. Udało mi się w końcu znaleźć przepis na mięciutkie pierniczki, za trzecim podejściem dopiero, dlatego nie zdążyłam Wam go podać przed Świętami, będzie niebawem. A na ten nadchodzący NOWY ROK dużo zdrówka Wam życzę)) i żeby Wam nigdy nie brakowało optymizmu, spokoju i miłości))


tuszka królika o wadze ok. 1800g (u mnie akurat bez wątroby)
ok. 500 g podgardla wieprzowego lub tłustego boczku
2 duże marchewki
1 pietruszka
por
2 cebule
4 jajka
1 duża czerstwa bułka
2 listka laurowe
4 kulki ziela angielskiego
4 kulki jałowca
gałka muszkatołowa
majeranek
zioła prowansalskie
pieprz i sól 

1). Marchewkę i pietruszkę obrać. Odkroić białą część pora.
2). Królika pokroić, umyć i wraz z podgardlem włożyć do dużego rondla. Podlać 1 i 1/2 szkl. wody. Dodać warzywa, jedną cebule, kulki jałowca, ziele i liście. Posolić, popieprzyć i dusić do miękkości.
3). Mięso wyciągnąć z rondla, wystudzić.
4). Cebulę pokroić w kostkę, zeszklić na patelni na 2 łyżkach masła.
5). Bułkę namoczyć w wywarze.
6). Wystudzone mięso obrać i wraz z marchewką, pietruszką, zeszkloną cebulą i namoczoną bułką (nie wyciskać, ma być mocno nasiąknięta wywarem), zmielić w maszynce do mięsa. Dodać żółtka, wszystkie przyprawy (pieprz, sól, gałkę, majeranek,zioła) i wymieszać.
7). Na koniec ubić białka i delikatnie wymieszać dłonią.
8).Przełożyć do foremek wysmarowanych masłem i wysypanych bułką tartą. U mnie wyszły 4 małe foremki aluminiowe. Piec w temp. 180'C ok. 1 godzinę.


poniedziałek, 9 maja 2016

Zupa chrzanowa


Bardzo pyszna zupka w roli głównej z chrzanem. Wydawałoby się, że będzie bardzo ostra, a wcale tej ostrości nie czuć.Dlaczego? właśnie nie wiem... może dlatego, że chrzan jest rozcieńczony w rosole. Ale smak chrzanu, jak najbardziej wyczuwalny.  Ja dodaję jeszcze kiełbasę w kawałku do zupy, a jajko przekrojone na pół bezpośrednio na talerz.
 Znaleziona na Wielkim Żarciu.


ok 2 l rosołu
słoiczek chrzanu - 180g
3-4 ziemniaki
2-3 łyżki śmietany 12% lub 18%
1 łyżka mąki pszennej
majeranek
kiełbasa (np. śląska) 
3-4 jajka  

1) Ziemniaki obrać, pokroić w kostkę, wrzucić do rosołu i ugotować.
2) Następnie dodać, chrzan, kiełbasę usmażoną w kostkę i majeranek. Wszystko pogotować z 5 min.
3) Do kubka wlać pół szkl. wody, łyżkę mąki i śmietanę. Wymieszać, wlać trochę zupy i znowu wymieszać, wylać do garnka.
4) Ugotować jajka na twardo, przestudzić. Pokroić w kostkę i wrzucić do zupy.



piątek, 15 kwietnia 2016

Pasztet z udek z pieczarkami



Bardzo prościutki pasztet, a przy tym szybki i tani. Tylko z mięsa drobiowego i pieczarek. W przepisie jest jeszcze 1/4 kostki masła, ja nie dawałam, bo miałam duże udka i tego tłuszczu mi się sporo wytopiło, więc masło już nie było potrzebne. Źródło przepisu.

4 udka
250 g pieczarek
1 marchewka
1 duża cebula
1 ząbek czosnku
1 mała bułka
1 jajko
gałka muszkatołowa
pieprz, sól

1). Do rondla włożyć umyte udka, posolić i popieprzyć .Dodać 1 marchewkę pokrojoną na duże kawałki i cebulę (ja nie dawałam żadnego tłuszczu, ani nawet nie podlewałam wodą, bo udka zaraz puściły soki). 
Dusić tak przez małą godzinkę, po tym czasie, odkryć pokrywę i tak przez ok.20 minut, żeby mięsko się lekko przyrumieniło i wyparowała woda z tłuszczu.
2). Pieczarki pokroić w pół plastry, troszkę podlać wodą, dodać pieprzu i soli. Odparować.
3). Gdy mięso wystygnie, obrać mięso od kości a bułkę zamoczyć w tłuszczu.
3). Wszystko zmielić (mięso, bułkę, pieczarki z cebulą i resztą tłuszczu), następnie dodać jajko, czosnek przeciśnięty przez praskę, dokładnie wymieszać i doprawić do smaku.
4). Foremkę (28x9cm- u podstawy) wysmarować masłem, wysypać bułką tartą i wyłożyć mięso.
Piec w temp. 180'C ok. 60 min. (pod koniec pieczenia zmniejszyłam temp.,żeby się za bardzo nie przypiekł). 

czwartek, 31 marca 2016

Jajka z łososiem



Zaległy przepisik na jajka z łososiem, które zdobiły świąteczny stół. Prościej i szybciej się już chyba nie da. To tylko ugotowane jajo przekrojone na pół, z kleksem majonezu i kawałakiem łososia. Smaku dodaje szczypiorek, także nie pomińcie tego składnika.

jajka
łosoś w plastrach 100g
majonez
szczypiorek
pietruszka


1). Jajka ugotować na twardo, po wystudzeniu przekroić na pół.
2). Na połowę jajka położyć kleksik majonezu, na to plasterek łososia zawinięty w rulonik.
3). Do środka wsypać pokrojony drobno szczypiorek. Na wierzch położyć listek pietruszki.

wtorek, 22 marca 2016

Babka majonezowa



Wracam do Was razem z babeczką, żeby mi było raźniej się tu pokazać po tak długim czasie)). Absolutnie nie przestałam gotować, dalej się w tym ,,kocham")) a ostatnio to już nagminnie przebywam w kuchnii. W związku z przeprowadzką na tzw. ,,swoje", była mała dezorganizacja. Zapoznanie się ze sprzętem kuchennym, przejście na inny tryb pracy (bardziej przyspieszony hehe), chwilowy brak internetu i tak zleciało. Teraz troszkę ,,parapecików"  mam już za sobą, więc mogę na ,,spokojnie" sobie eksperymentować. 
 Dzisiejsza babeczka to pewniak dla tych, którym babki nie wychodzą (czyli takich jak ja). Nie obawiać się majonezu, bo go kompletnie nie czuć. Jest mięciutka, puszysta, w smaku przypomina  biszkopt, także do wilgotnych nie należy. Prosta i szybka w wykonaniu. Można popudrować, ale z lukrem smakuje lepiej.



3/4 szkl. mąki pszennej
3/4 szkl. mąki ziemniaczanej 
5 czubatych łyżek majonezu
5 jaj
1 szkl. cukru
2 łyżeczki proszku do pieczenia

*3/4 szkl.- wsypać trochę więcej niż pół szkl.

Pamiętajcie, żeby składniki były w temp. pokojowej.

Wykonanie:

Biała oddzielić od żółtek, ubić na sztywno pod koniec wsypać cukier, następnie żółtka. Dodać majonez (wymieszać dalej mikserem) i mąki z proszkiem do pieczenia (teraz wymieszać łyżką).
Przelać do foremki wysmarowanej masłem (foremka z kominkiem o poj.2,5l) i wysypanej bułką tartą. Piec w temp. 180' C  ok.45 min. 

środa, 12 listopada 2014

Niezawodna babeczka))



W końcu!, bo juz myślałam, że mi się nigdy nie uda. Zawsze zakalec mniejszy lub większy, ale był. Ta mięciutka, wilgotna w środku i chrupiąca na zewnątrz. Najlepsza  zaraz po upieczeniu, później traci troszkę na smaku. U mnie  z polewą, ale nie jest konieczna. Wierzch można polać lukrem lub po prostu posypać pudrem. Powstała z moich kombinacji.  


1 szkl. mąki pszennej
1/2 szkl. mąki krupczatki
4 jaja (w temp. pokojowej)
200g masła
małe 3/4 szkl. cukru 
1 łyżeczka proszku do piecz.
otarta skórka z cytryny

Masło roztopić. Całe jajka ubić z cukrem na puszystą masę. Dodać przesianą mąkę, skórkę, proszek i ciepłą rozpuszczoną margarynę. Delikatnie wymieszać do połączenia składników i wylać do foremki wysmarowanej olejem i posypanej bułką tartą. 
Piec w temp. 170'C ok. 40 min., zmniejszyć temp. jak się mocno zarumieni.

sobota, 12 kwietnia 2014

Zajączki - irokezy



Czyż nie są urocze?  Zajączki z bujną czupryną, które mogą stać się ozdobą Wielkanocnego stołu. Wystarczą wydmuszki, odrobina rzeżuchy, marker i płatki kosmetyczne. Do Śwąt został tydzień, więc należy się już za nie szybciutko zabrać, żeby rzeżucha zdążyła wyrosnąć. Pomysł z gazetki ,,Przyślij przepis".



1 opakowanie rzeżuchy
wydmuszki z jajek
kilka wacików kosmetycznych lub wata
marker permamentny

1). Do wydmuszki włożyć zwilżone wodą płatki kosmetyczne, zasiać rzeżuchę.
2). Buźki zajączków pomalować markerem.
3). Codziennie podlewać wodą.

czwartek, 28 listopada 2013

Pieczeń drobiowa



Polecam Wam dziś przepyszną pieczeń z piersi kurczaka, papryki i innych smakowitych dodatków. Dobra na przekąskę dla gości, na ciepło do obiadu, i chyba najlepsza na kanapki. To przepis dla tych którzy mają dość sztucznych wędlin i często stojąc w kolejce zastanawiają się co tu znowu kupić. Zróbcie sami, będzie zdrowo, pysznie i z pewnością powrócicie do przepisu. Na święta jak znalazł!


1 kg piersi (ok. 3 pojedyncze)

1 mała papryka czerwona
20 dag pieczarek
15 dag sera żółtego
1 duża cebula
pęczek szczypiorku
3 jajka
3 łyżki masła lub margaryny

4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
sól, pieprz

1). Mięso pokroić w drobną kostkę (1x1cm). Doprawić solą i pieprzem.

2). Pieczarki pokroić w kostkę, dodać cebulę, również pokrojoną w drobną kostkę, usmażyć dodać masło, przyprawić pieprzem i solą.(pieczarki na początku smażenia podlać wodą).
3). Paprykę tak samo pokroić, ser zetrzeć na grubych oczkach, szczypiorek posiekać po czym wszystko dodać do mięsa, następnie usmażone pieczarki, starty ser, rozbełtane jajka i mąkę.
4). Wymieszać wszystkie składniki, ewent. doprawić do smaku i włożyć do keksówki wysmarowanej olejem i wysypanej bułką tartą. Piec w temp. 180'C przez 50 min., następnie odkryć folię i jeszcze pieć do zarumienienia ok. 20 min.

sobota, 30 marca 2013

Pisanki w paseczki




Jajko to symbol życia, miłości i siły, więc chociaż na Wielkanoc, warto poświęcić mu trochę czasu.
U mnie w domu tradycyjnie od lat, jajka barwione są łupinami z cebuli, zdobione pięknymi paseczkami. Bardzo prosta metoda (wydawało mi się, że wszystkim znana, a jednak nie do końca). Wystarczy tylko pociąć dętkę od rowera i założyć w dowolny sposób na jajku. Po ugotowaniu w miejscu gumki powstanie jasny pasek, który pięknie ozdobi naszą pisankę. 

Potrzebujemy:
jajka
łupiny z cebuli
kawałek dętki  (starej od rowera)
masło

1). Łupiny z cebuli gotujemy ok.30min. Po czym je odcedzamy, zostaje sama zabarwiona woda.
2). Na umyte, osuszone jajka zakładamy gumki (pocięte w cienkie paseczki).
3). Gumki zakładamy na różne sposoby, w poprzek, wzdłuż, w różnych odstępach i liniach.
4). Gotujemy ok. 10 min., po tym czasie wkładamy do zimnej wody, po czym ściągamy gumki.
5). Jak ostygną nabłyszczamy masłem.

Jajka zdobione listkiem pietruszki




Wiem, wiem, że trochę za późno wstawiam tego posta, ale kto jeszcze z rana zajrzy na bloga,może
w ten sposób wykorzystać ten pomysł i ubarwić swoje pisanki. Jajka farbowane w łupinach cebuli, chyba zna już każdy. To prosta, naturalna i zdrowa metoda na piękną pisankę, by jeszcze stała się piękniejsza można ozdobić ją listkiem pietruszki. Nie wymaga żadnych artystycznych umiejętności a efekt?, sami zobaczcie...


Potrzebujemy:
jajka
łupiny cebuli
cienkie i czyste pończochy
listki pietruszki, lub inne: bluszczu, mięty, kończyny, jałowca
masło

1). Łupiny z cebuli gotujemy ok.30min. Po czym je odcedzamy, zostaje sama zabarwiona woda.
2). Na umyte, wysuszone jajko naklejamy klejem szkolnym (lub moczymy je wodą) listko pietruszki,po czym wkładamy w pończochę lub rajstopę, mocno związując z dwóch stron gumką recepturką (musimy uważać, żeby listki się nie pozawijały).
3). Tak przygotowane jajka wkładamy ostrożnie do gotującej się wody. Gotujemy przez 10 min.
4). Następnie wyciągamy i wkładamy do zimnej wody. Po chwili ściągamy pończochy i nabłyszczamy masłem.

niedziela, 24 marca 2013

Wielkanocne jajka z galaretki




Kolorowe jajka z galaretki będą  piękną ozdobą naszego Wielkanocnego stołu, szczególnie dzieci będą zachwycone. Można na jajku zrobić rozetkę z bitej śmietany, i mamy słodki deser. Przyznam, że dość pracochłonne. Koniecznie  wygotować wydmuszki, samo wyparzenie jak dla mnie trochę za mało. W rzeczywistości lepiej się prezentują, niż na zdjęciu))


wydmuszki z jajek
kolorowe galaretki

1). Przygotować wydmuszki (robiąc otworek (2cmx2cm) od szerszej strony jajka). Wylać i umyć.
2). Wszystkie wydmuszki gotować ok. 10 min. Po czym dokładnie wypłukać i wysuszyć.
3). 1/2 galaretki rozrobić w 1/2 szkl. gorącej wody. Ostudzić.
4). Lejek włożyć do dziurki w jajku i wlać galaretkę. Z połowy galaretki wychodzą 2 jajka. 
5). Odstawić w zimne miejsce do zastygnięcia, po czym jajko obstukać i delikatnie skubać. Jak zostanie nam sama błonka na jajku, naderwać i resztę ściągnąć pod wodą.


czwartek, 14 marca 2013

Mazurek chałwowo-orzechowy


Mazurek to tradycyjne słodkie ciasto pieczone w okresie Wielkanocy. Choć u mnie w domu takiej tradycji nie było, być może warto to zmienić. Ten na maślanym kruchym cieście z masą chałwowo-orzechową, polany gorzką czekoladą na przełamanie słodyczy. Coś pysznego dla miłośników chałwy. Do dekoracji użyjcie tego co Wam fantazja podpowie, hmm mnie chyba nie poniosła)))

Spód:
1/2 kostki masła
1 szkl. mąki pszennej
małe 1/2 szkl. mąki ziemniaczanej
1/3 szkl. cukru pudru
1 całe jajko

Wszystkie składniki zagnieść. Ciasto rozwałkować i przełożyć do foremki. (ja robiłam na dużej foremce, wałkując ciasto o wymiarach 24x26 cm). Jesli będziecie robić warkocz z ciasta na bokach odkroić kawałeczek ). Piec ok. 20 min. do zarumienienia.

Masa chałwowo-orzechowa:
200g chałwy orzechowej lub waniliowej (2 szt.)
1/2 szkl. śmietany 30%
1/2 szkl. orzechów włoskich, laskowych, lub dowolnych

Orzechy obrać, pokroić w drobną kostkę. Do garnka wlać śmietanę, dodać połamaną chałwę, orzechy, wszystko wymieszać i pogotować ok. 5 min. Gorącą masę wylać na zimne kruche ciasto.

Wierzch:
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady (50g)
5 łyżek mleka

Do garnka wlać mleko, połamać czekoladę, rozpuścić i polać po masie chałwowo-orzechowej.
Ozdobić wg uznania.




poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Baranek z masła



Przedstawiam Wam mojego baranka z masła, jak na pierwszy raz to myślę, że jest całkiem przystojny. Trudno mi napisać szczególowe wykonanie, podam w dużym skrócie jak go zrobić i wcale nie jest to trudne. Myślę, że jego ,,rzeźbienie" stanie się już tradycją, a baranek zagości już na Wielkanocnym śniadanku...

masło (temp. pokojowa)

do ozdoby:
pieprz, goździki
papryka czerwona (sama skórka)
złota kuleczka cukrowa


Kostkę masła przeciąć na wiekszą połowę. Każdej stronie nadać lekko wypukły kształt (nadsmarować)  Z drugiej połowy odkroić małą kosteczkę (która będzie głową baranka) lekko ściąć na kształt głowy baranka, wygładzić. Dolepić uszy. Oczy zrobić z pieprzu, nos z 1/4 części goździka, buźkę z papryki.

Baranka nakłuwać wykałaczką.