Wielkanocne kogutki to propozycja na świąteczny stół.
Wywołają uśmiech u niejednego gościa. Idealne dla osób, które lubią jajka w ,,czystej" postaci. To taka wersja FIT )), bez majonezu.
Grzebyki moich kogutów przypominają bardziej irokezy. Jak je zrobić napisałam niżej.
Podobne, gdzieś kiedyś podejrzałam na stronie naszego wieluńskiego radyjka))
jajka
surowa marchewka
goździki
ewen. kiełki (u mnie brokuła)
1). Jajka ugotować na twardo z łyżką soli. Ostudzić. Obrać.
Ważne by jajka nie były za świeże, bo źle się będą obierać.
2). Odciąć kawałek od grubszej strony jajka, żeby mogło stabilnie stać.
3). Z cienkiego plastra marchewki wyciąć ząbki - (na grzebyki).
4). Z marchewki ukroić cienki plaster. Z plastra odkroić kawałek, z większej części wykrawać ząbki (na irokezowe grzebyki).
5). Węższą stronę jajka lekko naciąć i włożyć gotowe grzebyki.
6). Z marchewki wyciąć dzióbek.
7) .Nakłuć wykałaczką oczy i włożyć goździki.
Też takie robię :) Ślicznie wyglądają na świątecznym stole :)
OdpowiedzUsuńChciałabym mieć tyle cierpliwości :D
OdpowiedzUsuńCudne!
OdpowiedzUsuńFajne kurczaczki ;)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł na Wielkanocną ozdobę :-)
OdpowiedzUsuń