Klopsiki w sosie pomidorowym to smaczna propozycja na obiad. To małe mięsne kuleczki obsmażone na patelni i zanurzone w pysznym mocno pomidorowym sosie. Można pominąć marchewkę i pietruszkę, będzie szybciej, ale jak chcecie przemycić dzieciom trochę warzyw to je dodajcie. U mnie podane z puree z ziemniaków. Przepis
powstał wg swoich kombinacji smakowych.
300 g mięsa mielonego
1 mała marchewka
1 mała pietruszka
1 ząbek czosnku
1 jajko
1/2 bułki
przyprawa do mięsa mielonego
1 puszka pomidorów - 400g
1 mała cebula
1 ząbek czosnku
1,5 szkl.wody
1 łyżka mąki
zioła prowansalskie
1). Marchewkę i pietruszkę zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Bułkę namoczyć w wodzie, gdy zmięknie dobrze odcisnąć.
2). Do mięsa dodać jajko, czosnek przeciśnięty przez praskę, bułkę, warzywa i przyprawy. Wszystko wymieszać i formować małe kuleczki.
3). Na patelnię wlać 3-4 łyżki oleju i obsmażyć z każdej strony.
4). Do małego garnka wlać 1 łyżkę oleju i dodać 1 łyżkę masła, następnie dodać pokrojoną w kostkę cebulę, czosnek przeciśnięty przez praskę, chwilę podsmażyć (mieszać żeby się czosnek nie przypalił).
5) Wrzucić klopsiki, zalać wodą, wsypać pół łyżeczki ziół i gotować przez ok. 20 min., dopóki warzywa w środku będą miękkie).
6) Po tym czasie wyciągnąć mięso, dodać do garnka zblendowane pomidory z puszki, zaklepać 1 łyżką mąki rozrobionej w 1/4 szkl. wody. Dodać klopsiki i pogotować jeszcze z 5 min.
Smacznie! :-)
OdpowiedzUsuńDziękuję, za przepis . Przypomniałaś mi, że całe wieki nie jadłam pulpecików:)
OdpowiedzUsuńKlopsiki są pyszne, pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńMięso musi być wieprzowe czy można pomieszać z indykiem?
OdpowiedzUsuńklopsy w sosie zawsze dobre nieważne z jakiego miecha
OdpowiedzUsuńSmakowicie wyglądają klopsiki pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwy polski obiad zaraz po schabowym :d
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, fajnie się prezentuje
muuooaa.blogspot.com
Super blog, duża ilość rewelacyjnych przepisów
OdpowiedzUsuńDziękuję))
OdpowiedzUsuńUwielbiam Twój blog i wszystkie przepisy.
OdpowiedzUsuńTen szczególnie skradł moje serce i podniebienie :)
Ja ostatnio robiłam krem z kiszonej kapusty i wyszedł pyszny.
Przepis u mnie na blogu.
Uwaga, on odchudza! :)
Świetny post, super blog :)
OdpowiedzUsuńPrzyznam Wam się, że od pewnego czasu prawie do każdej potrawy dodaje olej lniany i moja odporność bardzo się podniosła.