Muffinki kakaowe. Szybkie, banalnie proste i najlepsze kiedy mamy ochotę na coś słodkiego. A to dlatego, że powstaną w kilka chwil, a produkty zawsze mamy w zasięgu ręki. Przepis troszkę zmieniłam, a pochodzi ze strony Wielkie Żarcie)) mojej ulubionej, z której to często czerpałam inspirację, kiedy zaczynałam przygodę w kuchni...
125 g masła
1 szkl. mleka
1 jajko
2 szkl. mąki
3/4 szkl. cukru
1 łyżka cukru waniliowego
3 płaskie łyżki kakao
1 łyżeczka proszku do pieczenia
1 łyżeczka sodki
Masło roztopić, dodać mleko i rozkłócone jajko.
Suche składniki czyli (mąkę, proszek, sodkę, cukier, kakao) wymieszać.
Do suchych składników dodać mokre czyli - masło z mlekiem i jajkiem.
Wymieszać łyżką, tylko do połączenia składników.
Formę na muffinki wyłożyć papilotkami wlać ciasto do 3/4 wysokości.
Piec ok 20 min. w temp. 180'C.
Z podanego przepisu wychdzi 12 sztuk.
Apetycznie wyglądają te babeczki!! Pozdrawiam i zapraszam również do Nas!
OdpowiedzUsuńMmm, pyszne musiały być :)
OdpowiedzUsuńMuffiny zawsze i wszędzie mile widziane :D Urzekają w swej prostocie.
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie :)
OdpowiedzUsuń