Rzutem na taśmę, może mało świąteczne ciasto, ale kto komu zabroni. Tarta z kajmakiem i bananami na kruchym spodzie. Coś na wzór deseru Banoffee. W oryginale spód to masło rozpuszczone z ciastkami. Prościej, bo bez pieczenia. Choć z moim spodem, będzie chyba mniej mdły w smaku. Ciasto na pewno podejdzie wielbicielom 3 bita, a w szczególności dzieciom. Idealny, gdy mamy ochotę na coś małego i słodkiego. Dominuje tu banan, wszystkie składniki idealnie do siebie pasują.
Będzie jeszcze przepis na mięcho, także szykujcie schab i wędzony boczek.
Będzie jeszcze przepis na mięcho, także szykujcie schab i wędzony boczek.
1/2 szkl. tortowej
4 łyżki cukru
małe 3/4 kostki masła
2 żółtka
2 łyżki śmietany 12% lub 18%
puszka masy krówkowej
2 śmietany 30%
2 małe łyżeczki cukru
1 śmietan-fix
4 kostki gorzkiej czekolady
1). Wszystkie składniki zagnieść. Rozwałkować ciasto na kształt koła i przełożyć do foremki (średnica 26cm). Piec ok. 20 min. w temp. 180'C
2). Przestudzone ciasto posmarować kajmakiem (ja dałam 3/4 puszki). Banany pokroić w plastry, poukładać obok siebie i lekko wcisnąć w masę.
3). Do śmietany dodać 2 małe łyżeczki cukru i 1 śmietan-fix. Ubić na sztywno. Posmarować po kajmaku.
4). Gorzką czekoladę zetrzeć na tarce.
wspaniała.. mniam, słodka i elegancka
OdpowiedzUsuńMniam...Zjadłabym z wielką przyjemnością i pewnie prosiła o jeszcze kawałek :)
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł! ;-)
OdpowiedzUsuńale pyszności...mniami
OdpowiedzUsuń