Ciasto o nazwie kukułka, choć w smaku bardziej porównałabym je do Kinder delice, mimo iż nie ma identycznych składników. Potrójnie czekoladowe, na kakaowym biszkopcie, przekładane biszkoptami o wyczuwalnej woni alkoholu. Na dopełnienie bita śmietanka. Dla miłośników czekoladowych wypieków to strzał w dziesiątkę, polecam to cudo;))
6 jaj
5 łyżek mąki pszennej
3 łyżki kakao
1 szkl. cukru
1 łyżeczka proszku
3 małe kremówki 30% każda po 200g
3 fixy
2 czekolady mleczne
1 czekolada gorzka
1 paczka biszkoptów (podłużnych)
4 kieliszki wódki ok. 100 ml
3 łyżki cukru
Upiec biszkopt.
Do garnka wrzucić połamane czekolady, dodać wódkę, wymieszać i zostawić do przestygnięcia.
Śmietanę ubić z cukrem i fixami.
Przekładać kolejno:
- 1/2 biszopta (dwa placki mocno naponczować)
- 1/2 śmietany
- ciastka (naponczować)
- 1/2 polewy (ma być jeszcze płynna, ale nie ciepła) chwilę
poczekać, aż zastygnie
- reszta śmietany
- druga połowa biszkopta
- reszta polewy
Pychota!
OdpowiedzUsuńmam pytanko... jakie wymiery miała pani blach ado pieczenia... bardzo proszę o odpowiedż.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
i jeszcze jedno pytanko... czym mam naponczować te biszkopty i jaką ilościa płynu
OdpowiedzUsuńWitam. Wymiary blaszki to 20x36cm (mierzona u podstawy).
OdpowiedzUsuńA poncz to woda, wódka i cytryna (niepełna szklanka całego ponczu. Nie pisze ile alkoholu,bo to zależy jaki kto lubi mocny.
dziękuję za szybką odpowiedź, teraz mam faze próbowania nowych wypieków wię na razie jest na liscie oczekujących ale na pewno dam znać jak tylko upiokę to ciacho. pozdrawiam i gratuluje talentu
OdpowiedzUsuńAleż bardzo proszę;)))
OdpowiedzUsuń