Katarzynka w mojej wersji trochę ulepszona aniżeli oryginał przepisu, bo zamiast kremu budyniowego, który był w oryginale, dodałam kremówkę, to połączenie jest o niebo lepsze a i wygląd również...
Biszkopt wg własnego przepisu.
- 2 galaretki o smaku owoców leśnych
- 2 dżemy o
smaku czarnej porzeczki (ok. 325g jeden słoik) - 3 paczki ciastek ,,Katarzynki" bez polewy
- śmietana 30% - 600g
- 2 łyżki żelatyny
- 3 czubate łyżki cukru
- wiórki kokosowe
WYKONANIE:
Dżemy podgrzać, dodać do nich 1/2 szkl.
Śmietanę ubić z cukrem, dodać ciepłą żelatynę rozpuszczoną w 1/2 szkl gorącej wody.
Biszkopt przekroić na pół, na jedną połówkę, wylać tężejącą galaretkę, następnie ułożyć ciastka (lekko docisnąć), gdy galaretka stężeje, nałożyć ubitą kremówkę (trochę zosawić na posmarowaniu po wierzchu ciasta) i przykryć drugą połówką biszkoptu.
Wierzch posmarować śmietaną i posypać wiórkami.
Ciasto powinno leżakować kilka godzin, aby ciastka stały się miękkie.
Zrobiła to ciasto ostatnio, wyszło pyszne.
OdpowiedzUsuńWitaj. Miło, że ciasto smakowało i zagościło na Twoim blogu, pozdrawiam)))
OdpowiedzUsuńJak wymiar blach
OdpowiedzUsuń20x36cm
OdpowiedzUsuńWitam,
OdpowiedzUsuńCiasto bardzo pyszne.
Przepis otrzymałam od mojej bratowej Katarzyny ;) ale wiem, że pochodzi z tego bloga.
Polecam wszystkim smakoszom.
Pozdr.
=)