Tort powstał w drodze eksperymentu, z racji tego, że śmietanowe torty mi się już przejadły i postanowiłam przełożyć kremem. A żeby nie był taki sobie zwykły kremik to ugotowałam go na bazie mleka o smaku kokosowym i wyszedł naprawdę pyszny. Nigdy krem typowo budyniowy mi specjalnie nie smakował to ten spełnia moje oczekiwania, jest kremowy, delikatny... pycha.
Biszkopt makowy:
8 jaj
8 łyżek mąki
1/2 szkl. maku suchego
1 niepełna szkl. cukru
1 łyżeczka proszku
Ubić białka, dodać żółtka. Mąkę z proszkiem, mak, mieszając łyżką. Wyłożyć do foremki (26cm). Piec 30min.
Krem kokosowy:
1 litr mleka o smaku kokosowym
(czyli 5 kartoników po 200ml)
3 żóltka
4 czubate łyżki mąki ziemniaczanej
4 łyżki mąki pszennej
1 i 1/2 kostki margaryny
Odlać szkl. mleka, dodać 3 żółtka, mąki, wszystko zmiksować. Wlać na gotujące się mleko (ugotować jak budyń). Gdy budyń będzie lekko ciepły, dodać 1.5 kostki margaryny, wszystko miksować. Masa będzie rzadka, włożyć do lodówki na 15 min.
Tort przekroić na 4 części, naponczować, po czym kolejno smarować kremem kokosowym. Tort trzymać w zimnym miejscu, szczególnie przed krojem schłodzić.
Wygląda wspaniale! Kokos i mak w jednym połączeniu... pyszności! Zapisałam w swoim wirtualnym notesiku;)
OdpowiedzUsuńOooo to takie ciastko z kremem na poprawe humoru dla mnie :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam ciasta makowe, a jeszcze do tego kokos :)
OdpowiedzUsuńciekawy i sliczny, zapisuje i chetnie skorzystam
OdpowiedzUsuńjako miłośniczce kokosa bardzo mi się ten torcik podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za komenatrze i zapraszam na kawałeczek))))))
OdpowiedzUsuńMadziu mam zamiar upiec ten pyszny tort na święta, ale nie wiem o co chodzi z tym "naponczowaniem" czy mogłabyś mi wyjaśnić bo nic nie ma o tym w przepisie? :)
OdpowiedzUsuńwitam) naponczować, czyli zrobić poncz (woda+cytryna+odrobina pudru, można dodać też alkohol) to wymieszać i polać łyżką po suchych blatach. Ma być niepełna szklanka)pzdr. a jak lubisz suche to nie musisz ponczować)
OdpowiedzUsuńWitam.Bardzo lubię ciasta z udziałem maku.Ten tort pewnie jest pyszny -upiekę go na pewno pod koniec kwietnia i dam znać jak wyszedł.Pobrałam link do tego ciasta.Jestem pełna podziwu dla młodych kobiet,które gotują i pieką-pozdrawiam ciepło:)
OdpowiedzUsuń