Zawsze jak zrobie coś wg swojego przepisu, to mam problem z jego nazwaniem, bo w tym przypadku to ani to strogonow, ani zupa gulaszowa, coś pomiędzy... Makaron kwiatuszki tak dla inności i ozdoby... Polecam można się tym najeść ze smakiem...
1,30 kg karkówki
3 papryki czerwone
3 ogórki kiszone (niekoniecznie)
60 dag pieczarek
makaron kwiatuszki (1/3 paczki)
2 duże cebule
1 łyżka papryki słodkiej
1/2 łyżeczki papryki ostrej
3 czubate łyżki mąki
1 łyżeczka vegety domowej
2 łyżki przecieru
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz
1 łyżeczka cukru
sól, pieprz
1). Makaron ugotować, odcedzić.
2). Mięso pokroić w kostkę, smażyć na patelni ok. 30 min. posolić, dodać papryki w proszku,cebulę pokrojoną w kostkę. Dalej smażyć do miękkości.
3). Pieczarki usmażyć doprawić pieprzem i solą.
4). Do garnka wlać ok. 7 szkl. wody, kostkę, paprykę pokrojoną w paski i ogórki w słupki. Wrzucić usmażone mięso i pieczarki. Gotować do czasu, gdy papryka będzie miękka.
5). Do kubka wlać 1 szkl. wody, wsypać 3 czubate łyżki mąki, 2 łyżki przecieru, wymieszać, zaklepać. Dodać łyżeczkę cukru.
Ewentualnie doprawić wszystko do smaku.
kwiatuszki wyglądają uroczo, a całość prezentuje się baardzo apetycznie :)
OdpowiedzUsuńDawno nie próbowałam nowej zupy i chyba niedługo skuszę się na tą propozycję :)
OdpowiedzUsuńWłaśnie niby gulasz niby zupa. Aczkolwiek na zime takie gęste gorące potrawki jak znalazł :)
OdpowiedzUsuńdziekuję i pozdrawiam:))
OdpowiedzUsuńpiękny ten makaron :)
OdpowiedzUsuń