Karkówka zapiekana na kapuście kiszonej

Jak ja nie lubię fotografować mięcha, nigdy nie wychodzi tak jak powinno, za to ciasta uwielbiam, ale do rzeczy...  Dzisiaj przepisik na karkówkę pieczoną w kiszonej kapuście, i to właśnie owa kapustka najbardziej smakuje. Danie pasuje bardziej na obiad niż na domową imprezkę. Na pewno trafi w podniebienie lubiących kwaśną kapustę u mnie zdecydowanie w męską część domowników. Podane z gotowanymi ziemniakami czy puree chyba najbardziej będzie pasować. Proporcje wg własnych potrzeb.

5 plastrów karkówki (80 dag)

ok. 80 dag kapusty kiszonej

ok. 40 dag pieczarek

2 marchewki

2 cebule

1/5 kostki masła

przyprawy do karkówki, ostra papryka 

pieprz

Mięso pokroić w plastry, posypać przyprawami do karkówki, papryką, odstawić do lodówki na kilka godzin (choć niekoniecznie).

Pieczarki pokroić w grube plastry.

Cebulę w grube półkrążki.

Marchewkę zetrzeć na grube wióry.

Masło wrzucić na patelnię, dodać masło,pieczarki, ok 1 szkl. wody, pieprz, sól i  usmażyć.

Do kapusty dodać usmażone pieczarki, doprawić ją pieprzem, wymieszać.

Dno naczynia żaroodpornego posmarować olejem wyłożyć cienko kapustę, ułożyć plastry mięsa i przykryć resztą kapusty.

Piec w temp. 200'C do 2 godz. (czyli do miękkości), pod przykryciem!, mieszając do 3 razy podczas pieczenia. 10 min. przed końcem pieczenia odkryć naczynię i karkówkę wyciągnąć na wierzch do lekkiego podpieczenia.