Pieczone pączki, kto się kurczowo trzyma diety, żeby tradycji stało się zadość, chude pączki na tłusty czwartek 😁 A co! Taki pyszny paradoks. Powiem tak, zaraz po wyjęciu z piekarnika jak są świeżutkie smakują jak pączki. Kiedy zaś już całkowicie zimne, to typowe słodkie bułeczki.
30 g drożdży
5 żółtek
500 g mąki
1/2 szkl. cukru
100 g masła
1 szkl. mleka
Polewa:
3 łyżki serka śmietankowego
7 łyżek cukru pudru
1. Do misy miksera wlać 3/4 szkl. ciepłego mleka, rozpuszczone masło. Dodać żółtka, cukier, wsypać mąkę. Zrobić dołek wkruszyć drożdże. Wsypać na nie łyżkę cukru, wlać resztę mleka i posypać łyżką mąki. (Można zrobić tradycyjne odzielnie rozczyn)
2. Jak drożdże zaczną pracować, wszystko wyrobić mikserem. Odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości (zimną najszybciej przy grzejniku).
3. Po tym czasie ciasto wyłożyć na stolnicę delikatnie posypaną mąką.
4. Połowę zagnieść chwilę, rozwałkować wyciąć kółka, nałożyć marmoladę i sklejać na kształt pączka. Odłożyć na bok do wyrośnięcia i z drugą połową zrobić tak samo.
5. Piec 20 min. W temp. 180'C
6. Serek utrzeć z cukrem pudrem i polać po paczkach. Posypać uprażonymi migdałami.
Hmmm, w życiu nie jadłam pieczonych pączków, ale może warto to zmienić?! Przepis jak najbardziej do wypróbowania:)
OdpowiedzUsuńPączki pieczone, czyli w sumie... bułeczki drożdżowe :) Z taką polewą migdałową wyglądają bardzo smakowicie :)
OdpowiedzUsuń