Mini Pavlova chrupiąca beza z mięciutką pianką w środku. Na wierzchu z bitą śmietaną i musem malinowym na przełamanie słodyczy.
Wbrew pozorom to bardzo szybki deser i ,, nie taki straszny diabeł jak go malują". Nawet jak Wam za pierwszym razem się kiedyś nie udał, spróbujcie jeszcze raz, a stwierdzicie, że bardziej prostego i pysznego deseru nie jedliście. Idealnie będzie użyć drobnego cukru, choć ze zwykłym też można zrobić. U mnie z mrożonymi owocami, bo te akurat miałam pod ręką.
4 jajka
200 g drobnego cukru do wypieków
1 czubata łyżeczka mąki ziemniaczanej
Pamiętajcie, żeby dokładnie oddzielić, żółtko od białka. Żółtko nie może być w białku.
Miska i mieszadła muszą być suche.
1. Białka ubić na sztywną pianę. Dodawać stopniowo po 1 łyżce cukru, aż do rozpuszczenia. Na koniec dodać mąkę.
2. Foremkę z piekarnika wyłożyć papierem. Odrysować 6 kółek w odstępach i nałożyć na nie łyżką pianę.
3. Piekarnik nagrzać do 160'C, włożyć blaszkę i zmniejszyć do 120'C. Piec 1h i 10 min.Uchylić drzwiczki piekarnika i zostawić do całkowitego wystudzenia. wyciągać.
200 g śmietany 30%
1 łyżeczka cukru
1 śmietan-fix
borówki
200 g malin (u mnie mrożone)
1. Do śmietany wsypać cukier, śmietan-fix i ubić na sztywno. Nałożyć na wierzch bezy (ja wycisłam rękawem z koñcówką), posypać borówkami i musem malinowym, który należy zblendować z łyżką cukru.
Śmietanę należy nakładać niedługo przed podaniem, bo inaczej beza namięknie od śmietany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz