Bardzo proste, szybkie i smaczne ciasto,a do tego niedrogie. Pewnie dobrze już wszystkim znane. W moim domu nazywało je się salcesonem, choć widnieje również pod innymi nazwami. Do ciasta można dodać rodzynki, bakalie czy cynamon. Idealne dla początkujących kuchareczek...bo zawsze wychodzi i nie jest trudne.
2 i 1/2 szkl. mąki
6 jajek
1 szkl. oleju
1 niepełna szkl. cukru
3 łyżki kakao
1 łyżeczka proszku
1 czubata łyżeczka sody
ok. 1,10 kg jabłek lub gruszek
Jabłka obrać, pokroić w kostkę, lekko oprószyć mąką.
Całe jajka ubić z cukrem, dodawać na przemian resztę składników. Na koniec dodać jabłka. Wymieszać wszystko łyżką (ciasto jest bardzo gęste) i wylać do foremki wyłożonej papierem do pieczenia.
Piec ok. 50 min. w temp. 180'C, po pół godz. zmniejszyć do 150'C
ulubione ciasto w moim domu:)
OdpowiedzUsuńMadziu dziękuję za przypomnienie tego przepisu, kiedyś piekłam go bardzo często, i o nim zapomniałam:)Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńAga- i wiem przez kogo pieczone, heha)))))
OdpowiedzUsuńIlona - domyślam się,że to Ilonka B.? nie ma za co,w takim razie bierz się do roboty))pozdrawiam)))