wtorek, 23 października 2018

NOCNE drożdżowe



To ciasto jadłam kiedyś u mojej Teściowej. Zrobiłam z ostatnich malin, bo pyszne. Lubię, je bo nie wymaga żadnego wysiłku, jak tradycyjne wyrabiane. Wilgotne, w smaku nawet bym powiedziała, że podchodzi trochę pod ucierane. Wieczorem szykujemy ciasto, a rano kończymy i pieczemy.
A potem zostało nam tylko zajadać ... ze smakiem))

6 jajek
1 i 1/2 szkl..cukru
1 kg mąki
10 dag drożdży
2 szkl. mleka letniego
1 i 1/2 szkl. oleju
skórka otarta z pomarańczy (niekoniecznie)

1). Jajka wbić do miski, dodać cukier, szczyptę soli  i ubić. Drożdże pokruszyć, wlać mleko, olej. Nie mieszać tylko odstawić na 12 godz.
2). Po tym czasie wsypać 1 kg mąki przez sitko i dodać skórkę z pomarańczy. Wszystko wymieszać, wylać na foremkę i odstawić na 1/2 godziny. Można zrobić kruszonkę lub posypać owocami.


11 komentarzy:

  1. Drożdżowe wypieki bardzo lubię :) Pysznie wygląda :)

    OdpowiedzUsuń
  2. jeszcze nigdy nie robiłam prawdziwego drożdżowca, ale po tym przepisie na pewno spróbuję :)
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam ciasto drożdżowe. Jest najlepsze :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To też moje ulubione ciasto. Czy zostawiamy je na noc gdzieś w ciepłym pod ściereczką?

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy ciasto bardzo rośnie przez noc??Nie wiem jaką miskę przygotować. Jaka temperatura pieczenia i jak długo. Będę wdzięczna za odpowiedź

    OdpowiedzUsuń
  6. W 180' C około 70 min
    Miska nie musi największa z kompletu 😉

    OdpowiedzUsuń