środa, 10 stycznia 2018

Wigilijny barszcz czerwony na zakwasie



Ciekawa smaku, pierwszy raz robiłam barszcz czerwony na zakwasie. Piękny intensywny kolor i smak. Nie powiem, bo dość pracochłonny, z tego względu, że najpierw musimy zrobić zakwas. Należy  pamiętać, żeby był gotowy na Wigilię, trzeba za niego wziąć się tydzień wcześniej. Resztę zakwasu, która nam zostanie, możemy sobie wypić, bowiem zakwas ten ma jeszcze więcej prozdrowotnych właściwości, niż sam sok z buraków. To naturalny probiotyk, który wzmacnia krew i odporność. Bogaty w składniki mineralne i kwas foliowy. Odkwasza organizm, przeciwdziała nowotworom i opóźnia procesy starzenia się, dzięki przeciwutleniaczom. Także nic tylko pić to cudo)) Smak? Jakby sok z buraków wymieszał z sokiem z kiszonych ogórków. 


Zakwas:
1, 50 buraków
1,5 l. wody przegotowanej 
1 i 1/2 łyżki soli 
6 ząbków czosnku


1). Buraki obrać ze skórki, pokroić w plastry.
2). Do dużego słoika (u mnie 2,5 l), lub kamiennego garnka, włożyć buraki, zalać do całkowitego przykrycia przegotowaną wodą, wymieszaną ze solą.
3). Słoik zakręcić.
4). Na powierzchni pojawi się biała piana, która jest oznaką fermentacji i wszystko jest w porządku. Należy tylko ją zbierać.
5). Zakwas będzie gotowy po ok. 5-6 dniach.
6). Przecedzić i przelać do butelek lub słoika.

Barszcz:
1 kg buraków
garstka suszonych grzybów
4 listki laurowe 
4 ząbki czosnku
4 kulki ziela angielskiego
1 łyżka pieprzu w ziarnkach
1 cebula
3 szkl. zakwasu
2 litry wody

1). Grzyby porządnie wypłukać, nawet zostawić na 15 min. w wodzie. Po tym czasie odlać i przepłukać w czystej.
2). Wszystkie składniki razem z grzybami wrzucić do garnka, gotować na minimalnym ogniu. Jak zacznie się gotować wlać zakwas. Podgrzewać a nie gotować.
3). Na koniec doprawić solą do smaku.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz