Papryka faszerowana

Skusiła mnie cena w markecie i dzięki temu był pomysł na obiad. Właściwie plany na nią były już w sezonie paprykowym, ale jakoś nie wyszło. Faszerowana mięsem mielonym, pieczarkami i ryżem. Dobrze jest ją trzymać w piekarniku do miękkości, inaczej twarda nie odda jej najlepszego smaku. Ładnie wygląda, więc i gości można zachwycić))

5 szt. papryk czerwonych

500 g mięsa mielonego (wieprzowego)

300 g pieczarek

1 cebula

2 łyżki masła

1 torebka ryżu

ok. 25 dag sera żółtego

zioła prowansalskie

sól, pieprz

Ryż ugotować w osolonej wodzie al dente.

Pieczarki zetrzeć na tarce o grubych oczkach, przełożyć do patelni, podlać wodą (ok. 1/4 szkl.). Jak wyparuje woda, dodać masło i cebulę pokrojoną w kostkę. Doprawić pieprzem i solą. Wszystko usmażyć.

Do miski wrzucić wystudzone pieczarki, ryż i mięso. Wszystko wymieszać i doprawić do smaku.

Paprykę umyć, przekroić na pół, wydrążyć środki.

Delikatnie posolić i popieprzyć w środku. Nałożyć farsz, ale tak centymetr przed końcem. Nie musi być równo z końcem papryki.

Przełożyć do naczynia żaroodpornego wysmarowanego olejem.

Piec ok. 1 h. w temp. 180'C najpierw 35 min pod przykryciem, później 20 min. bez przykrycia.

5 min. przed końcem pieczenia posypać żółtym serem startym na grubych oczkach.