niedziela, 7 grudnia 2014

Lukier królewski




Dziś przepis na lukier królewski. Śnieżnobiały, trwały i szybko zastygający. Idealnie kryjący powierzchnię ciastka i nie jest przezroczysty. Tutaj ciężko mi podać proporcję na jego idealną gęstość, z kolejnym pomalowanym ciastkiem nabierzemy wprawy. Nie może być zbyt gęsty ani za rzadki, bo będzie spływał z ciastka. 
Nie podawałam przepisu, bo nikt nie pytał (kiedy wstawiałm swoje pierniczki w tamtym roku), a co się okazuje, że piszecie w mailach i smsach z prośbą o przepis. Wnioskuję, że jest jakiś problem z wystawianiem komentarzy. Już piszę jakie to proste.
Absolutnie nie trzeba się logować, wystarczy wejść pod przepisem w KOMENTARZ, wyświetli się ramka na wpisanie tekstu i tam właśnie piszemy na co mamy ochotę (można się w tym miejscu podpisać lub nie) a pod nią napis ,,WYBIERZ PROFIL", w to klikamy rozwinie się pasek i wybieramy opcję ,,ANONIMOWY", która to jest na samym końcu, następnie OPUBLIKUJ i już gotowe. Także zapraszam, bo nie jest to wcale trudne.



1 białko jajka
około 1 szkl. cukru pudru (u mnie z firmy Kupiec)
barwniki spożywcze (jeśli chcemy nadać mu kolor)

Jajko sparzyć gorącą wodą - czyli włożyć do kubka i zalać wrzątkiem na minutkę.
Następnie odzielić białko od żółtka.
Do białka dodać około 1 szklankę cukru pudru, miksować aż masa stanie się gładka i nie będzie grudek.
Jeśli będzie za rzadki dosypać cukru, jeśli za gęsty dodać kilka kropel soku z cytryny.
Jeśli chcemy nadać mu koloru, trzeba dodać troszkę barwika.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz