środa, 14 grudnia 2011

Bombki z nitki



Dziś na blogu nie będzie kulinarnie, ale za to wprowadzę Was troszkę w świąteczny klimat, zachęcając do obejrzenia lub zrobienia, tychże bombek z nitki. Wbrew pozorom to nic trudnego, wystarczy odrobinę chęci i cierpliwości. Własnoręcznie zrobione dekoracje cieszą oko, jak żadne inne... i pięknie ozdabiają nasz dom. Jeśli będzie zainteresowani jak je zrobić, chętnie Wam to opiszę.






5 komentarzy:

  1. naprawdę piękne!!:) a Ty to widze buszujesz po nocach;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo się cieszę, że się podobają, zegar mam źle ustawiony, ale po nocach też buszuję, hehhe,pzdr.;)))

    OdpowiedzUsuń
  3. Magdo można prosić abyś zdradziła jak robisz te piękne ozdoby <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Witam, jak najbardziej.
    Bombki robię z nitki jak w tytule, może być ta grubsza.
    Balon nadmucham do wielkości jaką chcę otrzymać (zawiązuję na pęk) i na niego nawijam nitkę nadając mu kształt bombki ,,okrągły". W garnku lub patelni rozpuszczam cukier w wodzie, w proporcjach 2 łyżki cukru na 1 łyżkę wody. Na jedną bombkę ok. 5-6 łyżek wody.Należy energicznie obtoczyć w tej gorącej masie i powiesić do całkowitego wyschnięcia ok. 2 dni, następnie przebić balon i go wyciągnąć.
    Jego dekoracja to już wg uznania.
    POZDRAWIAM)))

    OdpowiedzUsuń